Zakaz handlu nielegalnym drewnem w UE - za i przeciw
2010-04-09
W Londynie odbyło się piętnaste spotkanie z cyklu Illegal Logging Update. Podczas spotkania debatowano nad koncepcją zakazu handlu nielegalnym drewnem w ramach przepisów Należytej Staranności (Due Diligence), burzliwie dyskutowanych na forum UE. Dotychczas, podczas zeszłorocznego spotkania, unijna Rada Ministrów ds. Rolnictwa opowiedziała się jedynie za złagodzoną wersją przepisów.
Jednym z polityków zdecydowanie popierających zaostrzenie przepisów był Hilary Benn, brytyjski Minister Środowiska. W swojej przemowie Benn powołał się na przyjęte niedawno przez UE restrykcyjne przepisy, mające na celu ograniczenie nielegalnych połowów ryb. "Skoro da się to zrobić z rybami, dlaczego nie z drewnem?", pytał minister. Benn zwracał również uwage na problem innych inicjatyw unijnych, takich jak FLEGT i REDD+, które w myśl Porozumienia Kopenhaskiego uznaje się za kluczowe w procesie powstrzymywania zmian klimatycznych. Mało stanowcza polityka należytej staranności może znacznie osłabić pozytywny wpływ tych inicjatyw. Nawołując przedstawicieli krajów konsumenckich do podjęcia odpowiedzialności za problem deforestacji, brytyjski minister zapowiedział, że jeśli Unia nie zaostrzy przepisów związanych z handlem nielegalnym drewnem, Wielka Brytania podejmie zdecydowane działania na poziomie krajowym.
Zdania wśród przedstawicieli europejskiego przemysłu drzewnego były podzielone. Choć większość przedsiębiorstw i organizacji popiera ideę ograniczenia handlu nielegalnym drewnem w UE, wiele z nich obawia się nadmiernej biurokracji potencjalnie wiążącej się z zaostrzonymi przepisami. Przedstawiciele fińskiej federacji przemysłu drzewnego FFIF zwracali uwagę na restrykcyjność przepisów i systemów certyfikacji w Finlandii, które wywierają dużą presję na tamtejszą działalność leśną. Dodatkowe wymogi unijne mogłyby okazać się poważnym problemem dla fińskich właścicieli lasów, zwłaszcza, że większość z nich zarządza niewielkimi obszarami. Podkreślano również związany z dodatkowymi wymogami potencjalny problem utraty konkurencyjności przez drewno i konstrukcje drewniane na rzecz alternatywnych materiałów, takich jak beton, czy stal. Podobne obawy wyrażone zostały przez przedstawicieli CEPF, zrzeszenia europejskich właścicieli lasów. Zdaniem przedstawicieli tej organizacji restrykcyjne przepisy powinny nakładać dodatkowe zobowiązania przede wszystkim na handlarzy z niższych szczebli łańcucha dostaw, nie zaś na ogromną rzeszę europejskich właścicieli lasów, z których większość to posiadacze niewielkich obszarów, prowadzący całkowicie legalną działalność.
Bardziej restrykcyjne przepisy dotyczące handlu nielegalnym drewnem w UE nie muszą jednak wiązać się z zasypaniem europejskich właścicieli lasów lawiną dodatkowej roboty papierkowej. Przykładem sprawdzonego na całym świecie systemu pozwalającego na skuteczne ograniczenie napływu nielegalnego drewna na rynek jest Drewno Kontrolowane FSC. Ilość koniecznej dokumentacji i ewentualną potrzebę przeprowadzania auditów terenowych określa w tym systemie stopień identyfikowanego ryzyka. Do udowadniania legalności drewna zobowiązani są tu przede wszystkim nabywcy drewna, zatem skomplikowane procedury biurokratyczne praktycznie nie obejmują właścicieli lasów.