Terminal LNG wpłynie na rynek gazu w regionie 2010-07-16
Spółka Polskie LNG podpisała z konsorcjum firm umowę budowy terminalu gazu skroplonego (LNG). Port ma być oddany do użytku 30 czerwca 2014 r., a w lipcu zawinie tam pierwszy gazowiec z surowcem z Kataru. Minister skarbu Aleksander Grad uważa, że terminal do odbioru gazu skroplonego w Świnoujściu będzie miał wpływ na rynek gazu w bliskim sąsiedztwie Polski.
Konsorcjum zostało wybrane w toku wieloetapowego przetargu publicznego. W jego skład wchodzą spółki: Saipem S.p.A. (Włochy) - Saipem SA (Francja) - Techint Compagnia Tecnica Internazionale S.p.A. (Włochy) - Snamprogetti Canada Inc. (Kanada) - PBG SA (Polska) - PBG Export Sp z o.o. (Polska). Konsorcjum to złożyło najkorzystniejszą ofertę, z najniższą ceną całkowitą brutto: 2,95 mld zł, co było ważącym kryterium wyboru wykonawcy terminala.
- Powstanie portu LNG, pierwszego w regionie Morza Bałtyckiego, ma ważne znaczenie dla poprawy bezpieczeństwa energetycznego Polski, ale także dla kilku krajów sąsiadujących z nami - powiedział obecny przy podpisaniu umowy minister skarbu państwa Aleksander Grad. - Projekt ten ma poparcie Komisji Europejskiej, skorzysta także z dofinansowania ze środków unijnych.
Minister przypomniał, że terminal jest jednym z kilku inwestycji w sektorze gazownictwa, jakie podjął obecny rząd. Rozpoczęła się już budowa nowych magazynów gazu, połączeń międzysystemowych (interkonektorów) i nowych odcinków gazociągów.
- Po latach wcześniejszych debat i różnych pomysłów, rząd premiera Tuska przeszedł do fazy realizacji - dodał min. Grad.
Dzięki terminalowi LNG, za cztery lata będzie można sprowadzać drogą morską do 5 mld m. sześc. gazu ziemnego rocznie.
- Około 2018 roku rozważymy celowość rozbudowy terminalu do 7,5 mld m. sześc. - podkreślił prezes zarządu spółki Polskie LNG Zbigniew Rapciak.
Byłaby to połowa całkowitego zużycia gazu w Polsce i ponad 80 proc. poziomu obecnego importu. Ale z informacji dla wnp.pl prezesa wynika, że usługa przeładunku gazu sprężonego jest otwarta dla różnych klientów, także spoza Polski (obecnie wiążącą ofertę złożyło tylko PGNiG). Skorzysta z niej ?z dużym prawdopodobieństwem? operator gazowy z Litwy, ale możliwe są te usługi realizowane także dla firm niemieckich i białoruskich.
Według prezesa Rapciaka, zakończenie pierwszego, wstępnego etapu budowy nie było by możliwe bez determinacji rządu. To on rok temu przyjął specjalną uchwałę, która uprościła tryb załatwiania pozwoleń.
Budowa terminalu wiążę się także z utworzeniem w Szczecinie Europejskiego Centrum Kształcenia LNG. Jego absolwenci, nie tylko Polacy, będą uzyskiwać dyplomy w różnych specjalnościach operatorskich honorowane za granicą.