Nadchodzi czas fuzji i przejęć na rynku naftowym
2015-04-14

Ogłoszona w tym tygodniu zapowiedź przejęcia przez koncern Shell brytyjskiej firmy wydobywczej BG Group za blisko 70 mld dolarów oznacza gwałtowny zwrot na rynku fuzji i przejęć w branży naftowej. Pierwszy kwartał 2015 roku był pod względem wartości tego rynku zdecydowanie najsłabszy od co najmniej siedmiu lat.
Jak wynika z danych firmy Evaluate Energy, która od 2009 roku monitoruje wartość fuzji i przejęć na globalnym rynku ropy i gazu, w pierwszym kwartale 2015 roku łączna wartość tego typu transakcji wyniosła zaledwie 7,1 mld dolarów, w porównaniu do niemal 40 mld dolarów w ostatnim kwartale 2014 roku (spadek o ponad 82 proc.) oraz prawie 34 mld dolarów rok wcześniej (spadek o 79 proc.).

Był to jednocześnie najsłabszy kwartał od początku 2009 roku, kiedy firma Evaluate Energy zaczęła monitorować ten rynek. Przeciętna kwartalna wartość fuzji i przejęć na rynku naftowo-gazowym w całym okresie od początku 2009 roku wynosi ponad 45 mld dolarów. Wartość fuzji sfinalizowanych w pierwszym kwartale tego roku była aż o 85 proc. niższa.

Jak wskazują eksperci z Evaluate Energy, w średnim i długim okresie ceny ropy naftowej bez wątpienia wrócą do poziomu zbliżonego do tego z ostatnich pięciu lat. Dlatego dla przedsiębiorstw o dobrej sytuacji finansowej miniony kwartał mógł być rzadką okazją do zakupu aktywów naftowych ze znaczącą zniżką, wynikającą z gwałtownego spadku notowań ropy. Jednocześnie jednak potencjalni sprzedawcy najwyraźniej byli zdania, że cena ropy była niższa od "rzeczywistej wartości" ich aktywów, co skutkowało impasem w zakresie transakcji fuzji i przejęć.

W sytuacji takiej jak obecna, gdy perspektywy dużych zysków są słabe, rosną szanse na przejęcia firm wolnych od konieczności zaspokajania oczekiwań dużej grupy udziałowców, żądających szybkiej reakcji na coś, co najprawdopodobniej okaże się cyklicznym spadkiem koniunktury, wymagającym jedynie cierpliwości. Dlatego w pierwszym kwartale 2015 r. wyraźnie wzrosło znaczenie w zakresie fuzji i przejęć firm prywatnych, przy jednoczesnym spadku aktywności firm publicznych i państwowych. Evaluate Energy wskazuje, że w ciągu ostatnich pięciu lat firmy z sektora prywatnego odpowiadały przeciętnie za ok. 10 proc. wartości wszystkich fuzji i przejęć w branży naftowo-gazowej, podczas gdy w trakcie minionego kwartału było to 4,1 mld dolarów, czyli aż 58 proc. całości rynku.

Eksperci nie mają jednak wątpliwości, że w kolejnych kwartałach wartość fuzji i przejęć powinna zdecydowanie wzrosnąć. Wiele wskazuje na to, że "czas żniw" na tym rynku właśnie się rozpoczyna. Sama tylko ogłoszona kilka dni temu fuzja Shell i BG Group będzie miała wartość blisko 10-krotnie wyższą niż łączna wartość tego typu transakcji w pierwszym kwartale tego roku. A to może być dopiero początek prawdziwego boomu na tym rynku.