Kto zwycięzcą a kto przegranym na rynku rzepaku...?
2010-12-23
Rolnicy pozbyli się wszystkiego w żniwa. Bo dobra cena plus niezbyt dobre warunki zbioru spowodowały, że niewielu zdecydowało się na przechowywanie. I tylko tych niewielu może się poczuć zwycięzcami.
Dwa tysiące złotych, kto da więcej? Na rynku rzepaku w najlepsze trwa licytacja. Licytacja na ceny i licytacja na… posty. Internetowe fora producentów tych nasion znowu odżyły, a wraz z nimi nadzieja na dobry zarobek.
Kuba - "Cena rzepaku na dziś, zaproponowana przez handlarza to 2020 zł brutto za tonę i gdyby nie pogoda i koszmarne warunki na drogach, to pewnie bym się nie zastanawiał."
przem - "Na Mazowszu handlarze oferowali mi w tym tygodniu 1800 + VAT, ale chyba trzeba jeszcze trochę poczekać, bo płaczą, że nie mają towaru."
Edward Falęga - Leśniczówka - "Wówczas cena była ponad 1300 złotych za tonę, obecnie jest ponad 2000 złotych."
Leszek Fornal - Kantorowice - "Na pewno najlepiej nie określać ceny przy kontraktacji, bo można się czasami zawieść. ale wiemy, że brakuje tego surowca na świecie."
Cena na dziś to jedno, ale kontrakty terminowe - drugie. I znowu dylemat. Podpisywać umowy, a może czekać?
Grześ - "Ja bym podpisywał teraz za 2000zł. Był już u mnie jeden przedstawiciel, jak mu tyle powiedziałem to się uśmiechnął."
Ale czy był to uśmiech Mona Lisy? Wszystko przed nami - mówią internauci.
panborys - "Słyszałem, że ADM Szamotuły oferują teraz kontrakt po 1700zł, ale kto im teraz podpisze, jak nie wiadomo, jak przezimują rzepaki."
Leszek Fornal - Kantorowice - "Teraz rolnicy wolą dmuchać na zimne i czekają jaie będą ruchy na giełdach, jakie będą ceny i wtedy podejmą decyzje."
ikcomas - "Wiedzą doskonale jaka jest sytuacja z rzepakiem i ile będzie kosztował. Właśnie dlatego próbują ratować się tańszymi kontraktami."
Kontrakty to zawsze ruletka, ale nie zawsze dla hazardzistów.