Dochody rolników wzrosły o 11%
2011-04-04
Nadal statystycznie zarabiają niewiele, bo na gospodarstwo przypada 17 tys. zł rocznie. W Danii rolnik zarabia dziewięciokrotnie więcej niż w Polsce, a niemiecki rolnik zarabia pięć razy więcej.
Wysokie ceny żywności znajdują swoje odbicie w coraz wyższych zarobkach polskich rolników. W ubiegłym roku dochód gospodarstw rolnych wzrósł o ponad 11 proc., do prawie 17 tys. zł na osobę. To jest wynik całoroczny, zebrany z 750 tys. gospodarstw obserwowanych przez FADN (Europejski System Zbierania Danych Rachunkowych z gospodarstw rolnych).
Z danych tych wynika, że najbardziej podskoczyły dochody gospodarstw ogrodniczych - o prawie 77 proc., do ponad 50 tys. zł na osobę pełnozatrudnioną. - Część producentów owoców i warzyw poniosła wysokie straty w wyniku powodzi, a zyskały gospodarstwa, gdzie nie zanotowano klęsk żywiołowych. Spodziewam się bardzo dużego zróżnicowania wyników między regionami - zauważa dr Lech Goraj, szef FADN.
Ciekawe jest, że dochód za cały rok zrealizowany przez producentów zbóż i roślin oleistych był gorszy niż w 2009 roku. To wynika z mniejszych zbiorów. Ponadto ceny surowców rolnych zdecydowanie podniosły się dopiero pod koniec roku. - Do tego czasu większość rolników sprzedawała swoje produkty krótko po zbiorach ze względu na potrzeby finansowe i brak możliwości magazynowania. Jeśli pod koniec roku ceny podskoczyły, to w głównej mierze nie rolnicy na tym zarobili - dodaje dr Goraj.
FADN posiada szczegółowe dane dotyczące poszczególnych grup produkcji. Ze wstępnych obliczeń wynika, że ubiegły rok był nieudany dla producentów wieprzowiny i wołowiny. Dochód z produkcji mleka wzrósł o jedną czwartą, ale szczególnie udany był miniony rok dla producentów warzyw, truskawek i drobiu.
W grupie wysoko wyspecjalizowanych gospodarstw dochód na osobę pełnozatrudnioną wynosi w farmie drobiarskiej ponad 423 tys. zł na osobę, a w gospodarstwie warzywniczym lub uprawiającym truskawki - 145 tys. zł. Tak wysokie zyski to jednak wyjątek, który dotyczy grupy nie większej niż kilkadziesiąt tysięcy gospodarstw.
Europejskie zarobki
Przeciętnie polski rolnik zarabia wciąż mniej niż reszta społeczeństwa. Średni dochód z gospodarstwa rolnego w przeliczeniu na osobę pełnozatrudnioną nie przekracza 66 proc. płacy netto w gospodarce. Duży dystans dzieli także polskie gospodarstwa od innych w UE. W Danii rolnik zarabia dziewięciokrotnie więcej niż w Polsce, francuski i niemiecki rolnik zarabia średnio pięć razy więcej od polskiego, dwukrotnie większe zyski mają nawet gospodarstwa w Czechach i na Węgrzech.
Dla pocieszenia można dodać, że są też regiony biedniejsze od polskich - dotyczy to Bułgarii, Rumunii. Porównywalne do polskich zyski z rolnictwa osiągają gospodarstwa w Portugalii. Niski poziom dochodów polskich rolników wynika przede wszystkim z rozdrobnienia produkcji. W kraju działa 1,6 mln gospodarstw i tylko ok. 15 proc. stanowią wysoko wyspecjalizowane przedsiębiorstwa rolne.
- Trzeba pamiętać, że nasze dochody byłyby jeszcze niższe bez unijnych dopłat. W Polsce dopłaty bezpośrednie odpowiadają mniej więcej za połowę dochodów rolników, ale w krajach zachodniej Europy stanowią nawet 80 proc. - uważa Władysław Serafin, szef Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych.
Dochód rolników w 2010 r. nie dorównał rekordowym zyskom z 2007 roku, gdy po raz pierwszy na rynkach finansowych rozkręcono na dużą skalę spekulacje surowcami rolnymi. Szybko okazało się jednak, że była to wyjątkowa sytuacja i po zbiorach w 2008 r. ceny surowców i dochody rolników spadły. W tym roku nie dojdzie do takiej sytuacji. Ceny surowców rolnych po żniwach mogą spaść na krótko, popyt na pszenicę, kukurydzę, rzepak i cukier jest duży z powodu niewielkich zapasów. Powinny natomiast potanieć warzywa i owoce.