40 ton folii zniknęło z placów budów
2010-07-21

W ciągu 18 miesięcy trwania proekologicznej akcji na rzecz ochrony środowiska pod hasłem: "Folia znika z budowy", ze 178 placów inwestycyjnych z całej Polski odebrano łącznie 40 ton opakowań materiałów budowlanych z plastiku. Tę akcję realizują firmy Xella Polska, we współpracy z Interseroh Organizacją Odzysku.

W drugim kwartale tego roku najwięcej zgłoszeń odnotowały one z województw: mazowieckiego, pomorskiego oraz kujawsko-pomorskiego. Najczęściej odbiór folii zgłaszały osoby prywatne lub deweloperzy prowadzący małe budowy, ale nie brakowało również zgłoszeń ze strony firm prowadzących duże inwestycje.

- Dobre warunki pogodowe i ustabilizowana sytuacja na rynku wpłynęły na ożywienie w branży budowlanej, co przełożyło się na większe zużycie materiałów i "produkcję" opakowań - mówi Anna Grom-Parsons, koordynator ds. rynku ze strony Interseroh. - Sytuacja na rynku surowców wtórnych nadal pozostaje sprzyjająca i nie przewidujemy większych trudności wśród lokalnych odbiorców folii.
Jak przypomina Anna Waszczuk, analityk rynku Xella Polska, według ostatnich dostępnych danych GUS (z 2008 roku), w Polsce wprowadzono na rynek 669,9 ton opakowań z tworzyw sztucznych, w tym podlegających obowiązkowi recyklingu 667,9 ton. Poddano temu procesowi jedynie 159,9 tys. ton (24 proc. objętych obowiązkiem).

- Jestem pewna, że zainicjowana przez nas akcja przyczyni się do znaczącego wzrostu tego poziomu - dodaje.

Akcja zbierania folii z placów budów jest niekomercyjna, czyli prowadzona bezpłatnie w oparciu o dobrowolne zaangażowanie wszystkich uczestniczących w niej podmiotów. Każdy inwestor, który zakupi bloki Silka lub bloczki Ytong, może zgłosić chęć oddania zbędnych opakowań foliowych. Organizatorzy odbierają już opakowania po wyrobach także innych producentów.

Minimalna ilość folii opakowaniowej, która bezpłatnie znika z terenu budowy, to 1m sześc. Zebrana folia powinna być czysta, ponieważ tylko taka nadaje się do przetworzenia i ponownego wykorzystania.