Wyszukaj:
Ogłoszeń: 17222
Firm w katalogu: 3554

Reklama

Kontakt

Pomoc

Zaloguj
 
STRONA GŁÓWNA TWOJE KONTO DODAJ OFERTĘ GIEŁDA SUROWCÓW REKLAMA
Budowlane (973)
Drewno (29)
Krawieckie (54)
Metale (9617)
Opakowania (1634)
Paliwa (40)
Poligrafia (44)
Spożywcze (154)
Tworzywa sztuczne (4677)
(55791)
Ładowanie kursów walut
--------- »
--------- »
--------- »
--------- »
Przeliczaj ceny na:
NOTOWANIA
WIADOMOŚCI
TARGI
NOWINKI TECHNICZNE
ZDJĘCIA
WIDEO Z OGŁOSZEŃ
O NAS
REGULAMIN
REKLAMA
KONTAKT
DOWCIPY
FILMIKI
surowce24.com.pl / Rozrywka / Dowcipy

W katalogu jest 93 dowcipów.


Tata odprowadza córkę do przedszkola. Idąc mijają dwa kopulujące psy.
Córka pyta:
- Tato, co te pieski robią?
Ojciec nie wie co odpowiedzieć dziecku, więc wymyśla na poczekaniu:
- Ten piesek na górze zwichnął sobie łapkę i ten drugi pomaga mu dojść do domku.
- Wiesz tato, to zupełnie jak w życiu. Ty komuś pomagasz, a ten ktoś p....li cię prosto w d...ę!


Młode małżenstwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Mąż pyta:
- Panie doktorze, a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży - można czy nie?
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu, bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!


- Koleżanka pije?
- Nie.
- Dlaczego?
- Mam problemy z nogami.
- Uginają się?
- Nie, rozkładają.


Rzecz się dzieje w sypialni państwa Rosenbaum:
- Mojsze, ty jesteś jak lis!
- względem chytrość?
- Nie! Względem miękka kita!


Przychodzi pijak do lekarza i mówi:
- Proszę pana, boli mnie wątroba.
- A pije pan wódkę?
- Piję, ale to nie pomaga.


Zagadka
- Skąd się wziął taniec irlandzki?
- Było za dużo whisky, a za mało kibli ;)


Pijak do pijaka:
- Chodź ze mną pogratulować Stefanowi. Dziecko się mu urodziło.
- Tak? A co ma?
- Wyborową.


Nauczycielka pierwszej klasy, miała kłopoty z jednym z uczniów.
• Jasiu, o co ci chodzi?
• Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie!
Nauczycielka zabrała Jasia do gabinetu dyrektora, wyjaśniła dyrektorowi całą sytuację. Dyrektor postanowił zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na pytania to będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła. Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu.
Dyrektor pyta:
• Ile jest 3 x 3?
• 9.
• Ile jest 6 x 6?
• 36.
I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor.
• Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.
Nauczycielka spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań? Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili się.
• Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?
• Nogi.
• Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam ?
• Kieszenie.
• Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn?
• Kokos
• Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące?
Oczy dyrektora otworzyły się naprawdę szeroko ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział.
• Guma do żucia.
• Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach?
Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy ale zanim zdążył się odezwać... Jasiu:
• Podaje dłoń.
• Teraz zadam kilka pyta z serii "Kim jestem?".
• OK - powiedział Jasiu
• Wkładasz we mnie swój drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż tobie.
• Namiot
• Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Dróżba zawsze ma mnie pierwszą.
Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.
• Obrączka ślubna
• Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze.
• Nos
• Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.
• Strzała
Dyrektor odetchnął z ulgą i mówi:
• Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytan źle odpowiedziałem!


Nauczycielka pyta Jasia:
- Kim chciałbyś zostać w przyszłości?
- Lekarzem
- Przecież boisz się zastrzyków!
- Tak, ale będę po bezpiecznej stronie igły!


Trzy blondynki zdawaja egzamin. Profesor mowi:
- Zadam kazdej po jednym pytaniu, jesli dobrze odpowiecie to zdalyscie.
Do pierwszej:
- Co to jest? Ma pani to miedzy nogami, doda pani 2 literki i wyjdzie kwiatek??
Blondynka nr 1:
- KROKus
Dobrze - mowi profesor
Do drugiej:
- Co to jest? Ma pani to miedzy nogami, doda pani 3 literki i wyjdzie kwiatek?
Blondynka nr 2:
- SZPARAgus
- Dobrze
Do trzeciej:
- Co to jest? Ma pani to miedzy nogami, doda pani 4 literki i wyjdzie kwiatek?
Blondynka nr 3:
- DZIURAwiec
- Swietnie. Zdaly panie.
Panie profesorze - mowia blondynki - mamy dla pana rowniez jedno pytanie. Co to jest? Ma pan to miedzy nogami, doda pan 2 literki i wyjdzie naczynie do kwiatow??
Nie wiem - mowi profesor
- FLAKon ! :)


Maly Jasio bawi sie na dywanie. Babcia siedzi na taborecie i czyta gazete,a ze miala skleroze to zapomniala zalozyc majtek. Jasio bawiac sie, zajrzal niechcacy pod babcina spodnice, zerwal sie na rowne nogi i leci do ojca:
-Tata, tata, babcia usiadla na kota az mu jezor wyszedl!


Co to jest: ropucha i 40 malych zabek??
Tesciowa wiesza firanki :)


Pani na lekcji pyta dzieci:
-Cym się zajmują wasi rodzice i jak wam się żyje?
Zgłasza się Jacek i mówi:
-Mój tata jest policjantem i żyje nam się świetnie.
-Bardzo ładnie. - Pochwala go nauczycielka.
Po nim zgłasza się Adam i mówi:
- Moja mama pracuje przy drodze i też żyje nam się świetnie.
-A twoi rodzice Jasiu?
- Powiem krótko. Mój tata jest kierowcą, ale gdyby nie te policjanty i kur..y przy drogach to też żyło by nam się świetnie!


Mówi wnuk do dziadka:- Kiedyś to mieliście źle. Nie było internetu,
komórek, czatu ani gadu-gadu... Jak ty w ogóle babcię poznałeś???
- No jak nie było? Wszystko to było! - odpowiada dziadek.
- Jak to?
- Normalnie - babcia mieszkała w internacie, jak wracała ze szkoły, to
stałem na czatach, wychodziłem i z babcią gadu-gadu, a gdyby nie
komórka, to i twojego ojca, i ciebie by nie było.


Dwie gospodynie domowe stoją przy pralce. Jedna z nich pyta drugą:
- Ale powiedz, nie kłam, czy próbowałaś już anal ?
Na to druga odpowiada:
- Nie, jestem zadowolona z Dosi.


Do sypialni, w momencie zakładania przez tatę prezerwatywy, bezceremonialnie wkracza mały Jasio.
Żeby ukryć swój stan, tata udając, że niby nic się nie dzieje schyla się i szuka czegoś pod łóżkiem.
- Co robisz ? - pyta Jasio
- A szukam kota - odpowiada tatuś.
- I co, będziesz go ru**ał ?!


W aptece:
- Poproszę czarne kondony
- A po co Panu czarne ?
- Mój kolega z pracy zmarł i idę żonie złożyć kondolencje ...


Dziadkowi zachciało się amorów i mówi do babki:
- Chodź, Babka, do łóżka, pokochamy się.
Babka na to, że nie ma ochoty. Dziadek zaczął głowić się jak tu babkę zaciągnąć do łóżka i wymyślił:
- Chodź Babka do łóżka, to dam Ci stówę.
Babka myśli - stówa piechotą nie chodzi, zgodziła się, poszła do łóżka, pokochali się, dziadek dał stówę.
Wtenczas babka zapala światło i mówi:
- Te, Dziadek, ale to jest stara stówa jeszcze z Waryńskim.
A dziadek na to:
- Stara du*a - stara stówa !


Cytaty z amerykańskiej książki "Disorder in the Court". To są autentyczne zdania, które padły w sądach - słowo w słowo. Nagrane i opublikowane przez reporterów sądowych:
=====================
P: Kiedy są Pana Urodziny?
O: 15. lipca.
P: Którego roku?
O: Każdego roku.
=====================
P: Ta amnezja ogranicza calkowicie Pana zdolnosc do zapamietywania?
O: Tak.
P: W jaki sposob sie ona objawia?
O: Ja zapominam.
P: Pan zapomina. Moze nam Pan podac jakis przyklad czegos co Pan zapomnial?
=====================
P: Ile lat ma Pani syn, ten, ktory z Pania mieszka?
O: 38 albo 35, stale mi sie myli.
P: Jak dlugo on juz z Pania mieszka ?
O: 45 lat.
=====================
P: Co powiedzial Pani maz tamtego poranka, jak sie Pani obudzila?
O: On powiedzial: " gdzie ja jestem Cathy ?"
P: Dlaczego to Pania tak zdenerwowalo ?
O: Ja mam na imie Susan.
=====================
P: No wiec Panie Doktorze, czy to nie jest tak, ze jak czlowiek we snie umrze, to zauwazy to dopiero jak sie obudzi?
=====================
P: Pani najmlodszy syn, ten 25-letni, w jakim jest wieku?
=====================
P: Byl Pan obecny przy tym, jak zrobiono Panu zdjecie?
=====================
P: Poczecie dziecka nastapilo wiec 8 sierpnia?
O: Tak.
P: Co Pani w tym czasie robila?
=====================
P: Ona miala troje dzieci, zgadza sie?
O: Tak.
P: Ilu bylo chlopcow?
O: Zadnego.
P: Byly wiec jakies dziewczynki?
=====================
P: Jak zakonczylo sie Pani pierwsze malzenstwo?
O: Smiercia.
P: Czyja smiercia ?
=====================
P: Moze Pani opisac tę osobe?
O: On byl sredniego wzrostu i mial brode.
P: Czy to byla kobieta, czy mezczyzna?
=====================
P: Panie Doktorze ilu autopsji dokonal Pan na zwlokach?
O: Wszystkie moje autopsje dokonuje na zwlokach.
=====================
P: Na wszystkie pytania musisz odpowiedziec slownie, OK? Do ktorej szkoly chodziles?
O: Slownie.
=====================
P: Przypomina sobie Pan o ktorej zaczal Pan autopsje?
O: Autopsje zaczalem o godzinie 8:30 .
P: Czy Mr. Denningten byl wtedy martwy?
O: Nie, siedzial na stole i dziwil sie, dlaczego dokonuje na nim autopsji.
=====================
P: Czy ma Pani kwalifikacje, aby oddac probe moczu?
=====================
P: Panie Doktorze, zanim rozpoczal Pan autopsje, zbadal Pan puls?
O: Nie.
P: Zmierzyl Pan cisnienie ?
O: Nie.
P: sprawdzil Pan oddech?
O: Nie.
P: A wiec jest mozliwe, ze pacjent jeszcze zyl, kiedy dokonywal Pan autopsji?
O: Nie.
P: Jak moze byc Pan tak pewny, Panie Doktorze?
O: Poniewaz jego mozg stal w sloju na moim stole.
P: Czy pomimo to, moglo byc mozliwe, ze pacjent byl jeszcze przy zyciu?
O: Tak, bylo mozliwe, ze jeszcze zyl i praktykowal gdzies jako adwokat.


Jasio z Malgosia siedza noca na lawce. Jasio nowicjusz w te klocki ... Malgosia juz dawno zaprawiona w bojach . W pewnym momencie Jasio rzuca sie na Malgosie ... podciaga kiecke, sciaga majtki ... wyjmuje fajfera i ... trafia miedzy szczebelki w lawce. Malgosia majac w swiadomosci ze cos jest nie tak:
- Jasiu ... posuwasz w deche ...
Jasio:
- No wie sie ... fachura ...


Strony:
pierwsza poprzednia 1 2 3 4 5 nastepna ostatnia












Copyright @ 2010 Ekomer. All rights reserved Regulamin | Polityka cookies | Rejestracja | Logowanie
Wykonanie KOTNIS.pl