Komentowanie artukułu
Ceny olejów i margaryn będą rosły
2010-11-19
IERiGŻ prognozuje, że do końca roku ceny detaliczne olejów i margaryn będą powoli wzrastać, a średni poziom cen tłuszczów roślinnych w 2010 r. może być o 1-2 proc. wyższy rdr. Zbiory rzepaku w 2011 r. mogą być zbliżone lub niewiele wyższe w porównaniu z 2010 r. Produkcja oleju rzepakowego w 2010 roku spadnie o 5 proc., zaś eksport spadnie o 51 proc.
"W ostatnich czterech miesiącach br. ceny detaliczne olejów i margaryn będą powoli wzrastać, z powodu wzrostu cen surowców dla przemysłu tłuszczowego (krajowego rzepaku z tegorocznych zbiorów oraz olejów z importu)" - napisano w raporcie IERiGŻ.
"Średni poziom cen tłuszczów roślinnych w 2010 r. może być o 1-2 proc. wyższy niż w roku poprzednim. Więcej podrożeją tłuszcze roślinne w I półroczu 2011 r. w relacji do I półrocza 2010 roku" - dodano.
Instytut prognozuje, że zbiory rzepaku w 2011 r. mogą być zbliżone lub niewiele wyższe w porównaniu z tegorocznymi.
"Mimo dużego wzrostu cen, rzepak ozimy pod przyszłoroczne zbiory zasiano na powierzchni o ok. 3 proc. mniejszej w porównaniu z tegoroczną powierzchnią koszoną. Zadecydowały o tym głównie niekorzystne warunki pogodowe w okresie siewów oraz pogorszenie relacji cen rzepak : pszenica. Jeżeli całkowity areał uprawy rzepaku zmaleje o ok. 4 proc. (do 740 tys. ha), a jego plony wzrosną o 3-7 proc. (do 2,8-2,9 t/ha), to przyszłoroczne zbiory rzepaku mogą być zbliżone lub niewiele wyższe w porównaniu z tegorocznymi" - napisano.
Według IERiGŻ, światowe zbiory nasion oleistych w sezonie 2010/11 będą równie wysokie, jak w sezonie poprzednim.
"Mimo zwiększonego areału uprawy nie przewiduje się ich dalszego wzrostu, bowiem plony oleistych będą mniejsze, z powodu niekorzystnych warunków pogodowych w wielu rejonach świata. Spodziewany jest spadek produkcji soi, rzepaku, kopry, sezamu i lnu, natomiast większe mogą być zbiory bawełny, orzeszków ziemnych, ziaren palmowych, rącznika oraz niewiele nasion słonecznika. Na światowym rynku oleistych w sezonie 2010/11 wystąpi przewaga popytu nad podażą i ich ceny po raz kolejny wzrosną, jednak nadal będą niższe w porównaniu z rekordowo wysokimi w sezonie 2007/08" - napisano.
Produkcja oleju rzepakowego w 2010 roku spadnie o 5 proc., natomiast eksport rzepaku spadnie o 51 proc.
"W skali całego roku przemysł tłuszczowy wyprodukuje ok. 810 tys. ton surowego oleju rzepakowego (o ok. 5 proc. mniej niż w roku poprzednim). Większa może być natomiast produkcja olejów rafinowanych, a także margaryn, ze względu na utrzymujący się wysoki popyt eksportowy na tę grupę produktów" - napisano.
"Krajowa podaż rzepaku (produkcja łącznie z zapasami początkowymi) w sezonie 2010/11 (2212 tys. ton) będzie o 17 proc. mniejsza niż w sezonie poprzednim. W tej sytuacji przerób rzepaku (2150 tys. ton) może zmaleć o 9 proc. Należy liczyć się też ze spadkiem eksportu rzepaku (o 51 proc. do 170 tys. ton), przy jednoczesnym utrzymaniu relatywnie wysokiego jego importu (260 tys. ton)" - dodano.
Źródło: www.portalspozywczy.pl/zboza-oleiste/wiadomosci/ceny-olejow-i-margaryn-beda-rosly,41102.html