Komentowanie artukułu
Miedź nie wytrzymała presji dolara
2010-04-16
Umacniający się dolar doprowadził w czwartek do spadku notowań miedzi. Pomimo silnego wzrostu gospodarczego w Chinach nadal słabnie popyt na fizyczny metal. Tak więc miedziana hossa cały czas napędzana jest głównie pieniędzmi spekulantów.
Kurs EUR/USD spada dziś o blisko 1%, sprawiając że metale przemysłowe stają się droższe dla inwestorów spoza USA. To zazwyczaj przekłada się na spadki ich cen wyrażonych w amerykańskiej walucie.
Dlatego też o godzinie 14:00 w Londynie za tonę miedzi płacono 7.850$, czyli o 0,8% mniej niż na zamknięciu środowych notowań. Niemniej jednak kurs czerwonego metalu nadal pozostaje w zasięgu niedawnych szczytów rozpoczętej w grudniu 2009 hossy. Do rekordu brakuje tylko 120$.
Tymczasem chińska gospodarka w pierwszym kwartale rozwijała się w tempie 11,9%, co jest najlepszym wynikiem od trzech lat. Chiny będące największym na świecie konsumentem miedzi są jedynym uzasadnieniem tak wysokich cen tego surowca. Jednakże na rynku istnieje obawy, czy kupcy z Państwa środka nadal równie chętnie będą kupować tak drogi metal.
?Chińska gospodarka radzi sobie nadzwyczajnie dobrze, ale przy tych poziomach cenowych na rynku pojawia się pewien opór? ? twierdzi Steve Hardcastle, analityk z londyńskiego Sucden Financial wypowiadający się dla agencji Bloomberga. ?Chińczycy przy tych cenach nie będą skłonni wiązać się długoterminowymi kontraktami, więc chiński rynek fizycznego metalu jest dość spokojny? ? dodaje Hardcastle.
Opinię analityka potwierdzają dane z magazynów. W składach Londyńskiej Giełdy Metali zalega 510.425 ton niesprzedanej miedzi, czyli niewiele mniej niż w czasie apogeum recesji z zimy 2009 roku. Równocześnie maleje ilość metalu przeznaczonego do wydania ? dzisiaj do odbioru przeznaczono 13.675 ton rafinowanej miedzi, czyli o 8,1% mniej niż wczoraj.
Źródło: www.bankier.pl/wiadomosc/Miedz-nie-wytrzymala-presji-dolara-2124903.html