Dokąd plyniesz braiceDokąd gnaszPo co tak zabijać sięW jednym punkcie przecieżW miejscu trwaszTylko czas do przodu mknieTak przemijasz w miejscuSpalasz sięJak pustynny w słońcu głazWszelki ruch to tylkoPozf3r jesttylko czas do przodu gnaTo twf3j losZatrzymany w biegu kadrMartwe morze stoi wokf3ł nasI nadziei brak na wiatr...Choć może lepiej byłoby bardziej optymistycznie,tak jak w nienapisanym liściedo zielonoszkłejbutelki...Czasem warto zacząć, jeszcze raz,Drugą małą szansę, sobie dać,Czasem warto zacząć, jeszcze raz,Poprf3bować kochać, to co masz...:)))Pięknych snf3w!